Tu w tym miejscu pragnę opowiedziec Wam o swoim 64 letnim życiu w którym 45 lat tj,od 18 roku życia niosłem swój krzyż niegodnie,moje świdectwo będzie Prawdą ,taką jaką ona jest w moim przypadku,jak to odbierzecie to juz tylko od Was zależec będzie,piszę też wierszem o swoim życiu ,są to proste słowa,nie ubarwiane,moje obserwacje,ech życie,,,,,,,,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz