Zielono oki

Zielonooki ,,,Panie mój,
kiedy naprawdę będę Twój??
witali Cię palmami,
a potem biczowali,
cierniową na Twą głowę zakładali,
a ja?? co??
z boku stałem i też się śmiałem,,,,,
Panie Zielonooki mój,,
kiedy będę Twój,,,,,
janek 06.08.2010
czarna huta

1 komentarz:

  1. Panie Janku, nie znam Pana osobiście, ale znam z opowieści Kazi. Weszłam na blog z ciekawośc...i chyba już tu zostane. Wiersze są cudowne, poprostu wyciskaja łzy...coś pieknego.
    Cieszę się, że pisze Pan o tym co było i o tym co jest.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń