Zielonooki ,,,Panie mój, kiedy naprawdę będę Twój?? witali Cię palmami, a potem biczowali, cierniową na Twą głowę zakładali, a ja?? co?? z boku stałem i też się śmiałem,,,,, Panie Zielonooki mój,, kiedy będę Twój,,,,, janek 06.08.2010 czarna huta
Panie Janku, nie znam Pana osobiście, ale znam z opowieści Kazi. Weszłam na blog z ciekawośc...i chyba już tu zostane. Wiersze są cudowne, poprostu wyciskaja łzy...coś pieknego. Cieszę się, że pisze Pan o tym co było i o tym co jest. Pozdrawiam serdecznie.
Panie Janku, nie znam Pana osobiście, ale znam z opowieści Kazi. Weszłam na blog z ciekawośc...i chyba już tu zostane. Wiersze są cudowne, poprostu wyciskaja łzy...coś pieknego.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pisze Pan o tym co było i o tym co jest.
Pozdrawiam serdecznie.